Alergik w gościach. Czyli jak przeżyć okolicznościowy wyjazd z alergikiem?

Wyjazd z alergikiem
Getting your Trinity Audio player ready...

Niezależnie czy to wyjazd okolicznościowy, wyjście na kilkugodzinne spotkanie czy kilkudniowy wyjazd świąteczny. Dowiedz się, czego nie możesz zapomnieć planując wyjazd z alergikiem. Jak dobrze przygotować małego alergika i gospodarzy do zaplanowanej wizyty?

Alergik w gościach

Ten wyjątkowy świąteczny czas, jest dla każdego z nas chwilą długo wyczekiwaną. Początkowo intensywne przygotowania do świąt, a następnie chwila zwolnienia. Czas spotkań z rodziną i najbliższymi. Jednak problem pojawia się w najmniej oczekiwanym momencie. Okazuje się, że mając dziecko alergika, ten czas nie musi być aż tak łatwy. Rzeczywistość pokazuje, że wyjazd z alergikiem, do najbliższych lub wyjście na spotkanie jest kłopotem. Problem może również dotyczyć zwyczaju sprzątania przed świętami, poprzez przygotowywanie posiłków, aż po świąteczne dekoracje. Naprawdę mamy wiele aspektów do rozważenia. Jako mama alergika musisz pomyśleć o wielu “czynnikach niepożądanych”.

Naszym punktem wyjścia jest wiedza o alergenach dokuczających maluchowi. To jest podstawa, do dalszego działania. Jeśli będziesz wiedziała, co jest problemem, to jesteś w stanie go wyeliminować (lub próbować ograniczyć). Żeby się długo nie rozpisywać, bo wiem że Ci się śpieszy, napisze tylko kilka punktów. Według mnie w zależności od rodzaju alergii musisz wykonać te kroki:

  1. Zadzwonić do osoby, którą odwiedzicie ( a szczególnie jeśli spędzicie tam kilka dni) 
  2. Uprzedzić o alergiach swojego dziecka 
  3. Poinformować jakie rzeczy dedykowane dla Twojego malucha i co przywieziesz ze sobą

Masz rację, bardzo ogólne i oczywiste są te 3 punkty. Jednak wiem, ze taka rozmowa może nie być łatwa. Może się okazać większym problemem niż sam przyjazd. W zależności od tego do kogo jedziecie, będziesz musiała wykazać się wyjątkową delikatnością, aby w ten sposób nie urazić gościnności domowników.

Dlaczego punkt 3 jest tak ważny? Tu zaczyna się rozróżnienie w zależności od rodzaju alergii.

Wyjazd z alergikiem- alergie wziewne

Alergia wziewna jest naprawdę uciążliwa. Być może też dlatego, że jest niewidoczna gołym okiem i ciężko przed nią się uchronić. Jednak są sposoby, by ograniczyć narażenie na alergen. Nasze działanie musisz być nastawione na dany problem. Porozmawiajmy o najpowszechniejszych alergiach, z jakimi możemy spotkać się podczas okolicznościowych wyjazdów z alergikiem.

Alergia na kurz

Podtytuł ma w sobie pewnie błąd. Bo jak już za pewne wiesz, tak naprawdę to uczulają odchody roztoczy kurzu, czyli malutkich pajęczaków. Obecna architektura mieszkań, sprzyja ich rozmnażaniu. Wybierając się na święta z naszym alergikiem, musisz wziąć pod uwagę, czy w mieszkaniu Twoich gości jest dużo dywanów, czy dziecko będzie spać na tapicerowanym meblu i czy są wykładziny. Kolejnym problemem jest klimatyzacja oraz Polski zwyczaj sprzątania przed przyjazdem gości. Przy takich sprzątaniach, np. odkurzaniu, wiele kurzu wzbija się w powietrze i osadza na świeżo powleczonych pościelach przygotowanych specjalnie dla gości. Dodajmy do tego, że nie mamy pewności czy w stosowanym odkurzaczu jest obecny odpowiedni filtr.

Jak rozwiązać problem?

Ja zabieram ze sobą przenośny oczyszczacz powietrza i stawiam obok miejsca gdzie śpi maluszek. Do tego warto wcześniej nawilżyć powietrze, aby “zbić” kurz na podłogę. Następnie, “na mokro” ja umyć. 

Warto też zabrać ze sobą własną pościel/ koc i poduszkę. Oczywiście wychodzę tutaj z założenia, że w pokoju gdzie będzie spać i przebywać alergik, nie będzie pościeli z pierzem, wełny itp. Na pewno musisz zadbać, by maluszek nie dostał do spania pościeli wypełnionej pierzem! I … aby nie spał “na podłodze”!

Podczas wyjazdu z alergikiem, zwróć uwagę, czy w sypialni maluszka nie ma wełny, sztucznych skór, bibelotów, koszów wiklinowych. Ważne też aby łóżko nie jest tuż obok wielkiej firanki lub grubej zasłony.

Alergia na pleśń

Szczyt pylenia zarodników pleśni przypada na lipiec-sierpień. Jednak, objawy u osób uczulonych występują przez cały rok. Występują też grzyby pleśniowe, charakterystyczne dla środowiska domowego. Lubią takie miejsca jak kwiaty doniczkowe, klimatyzatory oraz pomieszczenia jak łazienki, piwnice, sauny. Ich stężenie jest wówczas stałe, przez cały rok.

Bardzo trudno jest walczyć z tym rodzajem alergii, szczególnie podczas jednorazowych wyjazdów. Właściwie to jedynie co możesz zrobić, to zadbać o usunięcie kwiatów z sypialni oraz wietrzenie pomieszczenia. No i mieć pod ręką leki antyhistaminowe.

Alergia na choinkę

Musisz przyznać, że dziwne to brzmi, jednak jest to prawda. Jest możliwe, że obecność drzewka świątecznego nasili objawy alergii. W szczególności, jeśli mówimy o alergii na pleśń. Po przyniesieniu do domku, drzewka następuje nagła zmiana temperatury. Sprzyja to namnażaniu grzybni, co zwiększa „ilość pleśni” w powietrzu. To sprzyja nasileniu objawów alergii lub jej pojawieniu się. Zazwyczaj występują wówczas nasilone objawy astmy, kichanie, łzawienie z oczu lub wodnisty katar. Czy zastąpienie naturalnego drzewka, sztucznym jest rozwiązaniem? I tak, i jednocześnie nie. Nie, jeśli maluszek ma problemy z alergią na kurz. Nie ukrywajmy, ale choinki są zazwyczaj przechowywane w miejscach zakurzonych. Dodatkowo, mało kto po przyniesieniu ich do domu, dokładnie je myje i suszy. Oczywiście zdarzają się przypadki, że mamy do czynienia z alergia na drzewa iglaste tj. sosna, świerk. Jednak jest to naprawdę mały procent alergii.

Alergia na sierść zwierząt

Temat kontrowersyjny. I raczej sprowadzający się do podjęcia restrykcyjnej decyzji związanej z unikaniem alergenu tj. nie przyjęciem zaproszenia lub podjęciem ryzyka. Możesz też, przy pomocy lekarza alergologa przygotować się do tej wizyty. Mam tutaj na myśli przygotowanie recepty i dostosowanie odpowiedniej dawki leków antyhistaminowych. Jeśli Twój alergik nie przyjmuje ich na stałe, możesz poprosić alergologa by na czas wizyty w domu ze zwierzętami (które wywołują reakcję alergiczną) brać leki antyhistaminowe. Może tez się okazać, że jeśli maluszek bierze na stałe (codziennie) lek antyhistaminowy, w przypadku takiego wyjazdu i nasilonego kontaktu z alergenem będzie potrzebował większej dawki lub innego leku (doraźnie, tylko na czas pobytu poza domem).

Przy alergii na sierść zwierzą, sama w sobie sierść jest właściwie „nośnikiem” alergenu. Rzeczywisty problem to naskórek, ślina, mocz, łzy, pot, łój. Alergeny przedostają się głownie drogą oddechową. Właśnie dlatego, odizolowanie (np. w osobnym pokoju) zwierzątka na 1-2 dni nie rozwiąże problemu.

Wyjazd z alergikiem – dieta eliminacyjna

No i tutaj musisz zdać się na dobre stosunki ze swoim gospodarzem. Krótko mówiąc musisz konkretnie się DOGADAĆ. Skoro stosujesz u swojego maluszka dietę eliminacyjną, to na pewno nie jest to bezpodstawne. Robisz to dla zdrowia Twojego dziecka i z okazji takich wyjazdów naprawdę nie warto robić wyjątków. Najlepiej omówić całą listę przygotowywanych potraw. W dobrym stylu będzie jeśli zaproponujesz, że sama cos przygotujesz i przywieziesz do jedzenia dla swojego malucha. Dla gospodarza, przygotowanie posiłku bez alergenu może okazać się nad wyraz trudne, a do tego w oczach alergika mało bezpieczne. Osoba przygotowująca posiłek alergikowi musi być świadoma, gdzie i w jaki sposób może “przedostać się” alergen. Jako przykład podam alergię na kazeinę, czyli białka mleka krowiego. Nie masz pewności, że do pieczenia nie użyje margaryny z zawartością “mleka odtłuszczonego” albo użyje brudnej łyżki do mieszania. Osoba, która nie ma na co dzień do czynienia z alergia, nie ma też zwyczaju czytania składów produktów. Więc podając coś, przygotowanego przez gospodarza w domu musisz dwa razy bardziej uważać. A do tego trzy razy wypytać, dokładnie, o dodane składniki. 

Zakładając, że sama przygotujesz kilka posiłków/dań, możesz też powiedzieć jakich produktów lub zamienników Ty używasz. Możecie się dogadać, kto co kupuje. Jednak według mnie, licz się z tym, że większość będziesz musiała przywieźć ze sobą np. jogurty, ser.

Wyjazd z alergikiem – alergia kontaktowa

Pamiętaj, by zabrać ze sobą własną odzież oraz kosmetyki. Sama zmiana klimatu może dodatkowo zwiększyć wrażliwość skóry. Dlatego nie warto wystawiać jej na jeszcze większe kłopoty. Zabierz wszystkie używane do codziennej pielęgnacji, kosmetyki i prowadź higienę tak jak u siebie w domu.

Podsumowanie

Zdecydowanie najważniejszą sprawą jest dokładna rozmowa z domownikami, do których udajemy się z gościną. Muszą wiedzieć o alergiach i problemie jaki może mieć miejsce. Przekazując jak najwięcej informacji ułatwisz im przygotowanie się do Waszej wizyty. Ponadto, sama zrobisz mały „rekonesans” o warunkach w jakich będziecie przebywać. Będziesz dokładnie wiedzieć, co Twój maluszek zje, gdzie będzie spał i co powinnaś ze sobą zapakować.

Wyjeżdżając na wyjazd z alergikiem, nie możesz zapomnieć o:

  1. Lekach przyjmowanych na stałe (Np. Lek antyhistaminowy, lek na astmę).
  2. Lekach przyjmowanych doraźnie ( np. lek w przypadku napadu astmy, dodatkowy lek antyhistaminowy, adrenalinę).
  3. Własnych kosmetykach do codziennej pielęgnacji
  4. Dobrze będzie jeśli zabierzesz ze sobą przenośny oczyszczacz powietrza oraz własną pościel i ubrania.
  5. Zamiennikach alergenów, posiłkach lub przepisach na dania dla alergika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *