Składy produktów.
Getting your Trinity Audio player ready...
|
Jako osoby odpowiedzialne za żywienie alergików musimy zwrócić szczególna uwagę na składy produktów, z których przygotowujemy posiłki. Dzięki dokładnemu ich sprawdzaniu, możemy zapewnić dobre samopoczucie i bezpieczeństwo dla alergika. Jednak to jest trudna umiejętność i wymagająca dużej samokontroli właśnie z Twojej strony, Droga Mamo Alergika.
Dlaczego alergicy powinni czytać składy produktów?
Ostatnio coraz więcej osób przekonuje się do czytania składów produktów i świadomego wybierania żywności. Na etykietach zamieszonych na produktach, znajduje się mnóstwo ważnych informacji. Wszystkie są uregulowane prawnie i sposób prezentowania tych informacji nie jest przypadkowy. Z przeczytanej etykiety produktu możesz dowiedzieć się takich informacji jak: nazwa produktu i adres producenta, sposobie przechowywania, masie netto, sposób użycia, dacie minimalnej przydatności do spożycia, wartości odżywczej, obecności dodatków do żywności… oraz SKŁADZIE PRODUKTU. Właśnie na tym składzie produktu zatrzymamy się dziś dłużej i o nim sobie porozmawiamy.
Alergicy, a w chwili obecnej My, mamy Alergików, powinniśmy szczególna uwagę przywiązać do czytania składów produktów. I tu uwaga, WSZYSTKICH produktów, które zostaną podane do zjedzenia alergikowi z nadwrażliwością pokarmową! Oznacza to, że musimy sprawdzić zarówno skład biszkoptów, ciasteczek, lodów, jak i chleba oraz margaryny. Musisz, wiedzieć co producent dodaje nie tylko do „finalnego dania” jak jogurt czy płatki owsiane. Tak samo musisz pilnować co jest w składzie półproduktów tj. margaryna do ciasta, chrzan do żurku czy mleko kokosowe.
By prawidłowo prowadzić dietę eliminacyjną
Alergik, będący na diecie eliminacyjnej, musi dokładnie i skrupulatnie przestrzegać jej zasad i wyeliminować wszystkie alergeny i jego pochodne z diety. W szczególności, jeśli jest to dieta eliminacyjna w celach diagnostycznych. Na ten temat szerzej przeczytasz w artykule o diecie eliminacyjnej. Jeśli nie przeczytasz składu produktu lub nie będziesz wiedziała, jak znaleźć w nim alergeny, to nici z porządnej diagnostyki. Będziesz latami męczyła siebie i dziecko, nieświadomie podając mu alergeny. Prawdopodobnie też, będziesz chodziła od lekarza do lekarza i stwierdzisz, że żaden Ci nie pomoże. Kluczem do sukcesu jest tutaj Twoja współpraca z lekarzem. Jeśli lekarz będzie kazał przejść na dietę eliminacyjna, usuwając potencjalny alergen z posiłków, zrób wszystko by usunąć go w 100%! Jeśli już potwierdzi się, że dany alergen jest przyczyną złego samopoczucia, to właśnie dokładnie czytanie składów produktów pomoże Ci utrzymać prawidłową dietę eliminacyjną.
By uniknąć wstrząsu anafilaktycznego
Kolejnym ważnym aspektem, dla alergików są śladowe ilość alergenu w produkcie. Czytanie etykiet i poznanie składu produktu powoli unikną silnej reakcji alergicznej lub nawet anafilaksji. Ma to ogromne znaczenie dla tzw. silnych alergików, gdzie nawet niewielkie ilości grożą śmiercią. Jednymi z takich najpowszechniejszych, silnych alergenów są orzechy oraz kazeina (jedno z białek mleka). Zdarzają się alergicy, u których nie przeczytanie składu produktu, może wiele kosztować… Dlatego tak ważne jest dokładnie poznanie stopnia alergii, aby wiedzieć jakie produktu musimy eliminować. Czy wystarczy wyeliminować jedynie produkty zawierające „czysty” alergen (np. soje), czy również jego pochodne(np. lecytynę sojową), a może nawet śladowe ilości (np. śladowe ilości soi)!!!!
By być świadomym wyboru produktu
Ponadto, czytanie składów produktów pozwala na zdobywanie wiedzy o produkcie, a nawet i jego pochodzeniu. Podejrzewam, że gdybyś wiedziała jaki ma skład szynka kupiona na wagę, w najlepszym mięsnym w mieście to być była zaskoczona. Myślę, że po czytaniu 5 linijki składu będziesz miała dość…..krótko mówiąc, zaskoczysz się ile dodatków jest w teoretycznie prostym wyrobie. Świadczy to też o producencie. Nie ukrywajmy, że producent który nie ma najlepszych wyrobów, stara się jakość produktu zastąpić np. wszelkimi dodatkami. Dlatego twierdzę, że skład jest wizytówką producenta.
By prowadzić próby prowokacyjne
Poza tym, jeśli sama jesteś alergikiem ( tutaj już odbiegam od dzieci lub matek karmiących piersią), to wiedząc co jesz, wiesz jak Twój organizm reaguje. Może się okazać, że całe życie eliminujesz wszystko co jest związane z białkami mleka krowiego, bo wiesz, że cierpisz po jego zjedzeniu. Może się okazać, że z upływem czasu zdobędziesz się na próbę prowokacyjną. Zaczniesz od śladowych ilości lub wysoko przetworzonych pochodnych mleka. Dokładnie obserwując reakcje swojego ciała, będziesz wiedziała, czy nabywasz tolerancji oraz „na ile alergenu możesz sobie pozwolić”. Więcej o próbach prowokacyjnych pisałam w osobnym artykule.
Co zawierają składy produktów zamieszczone na etykiecie?
Wykaz składników, to jest jedna z najważniejszych informacji zawartych na etykiecie. Zawsze kupując produkt, musimy w pierwszej kolejności poszukać właśnie tego ciągu wyrazów. Teraz powiem Wam, Drogie Mamy, co powinno się w takim składzie zawierać i jako powinno być zapisane, oraz czego nie musi być….
- „Składniki” – to pole na którym jest wymieniony ciąg wyrazów ze składem produktu, musi być wyraźnie wyróżnione słowem : SKŁADNIKI . Jeśli zobaczysz wytłuszczonym drukiem takie słowo, od razu wiesz, że to jest sekcja etykiety, która jest dla Ciebie najważniejsza.
- Kolejność – kolejność składników na etykiecie nie jest przypadkowa. Została ona uporządkowana w kolejności od największego procentowo składu w produkcie do najmniejszego. Oznacza to, że pierwszego składnika jest najwięcej, a każdego kolejnego coraz mniej. Niestety, od tej reguły są wyjątki. Oto one:
- składniki, których jest mniej niż 2% moga być wymieniane w dowolnej kolejności
- owoce, warzywa, grzyby, przyprawy, których masa nie przekracza 2% lub nie ma znacznej przewagi w składzie danej mieszanki może być opisane jako: ” owoce/warzywa/grzyby/oleje w zmienionych proporcjach” lub po prostu „przyprawy/mieszanka przypraw”
- Składnik złożony – składnik umieszczony na etykiecie w nazwie zwyczajowej, którego pełny skład musi zostać wyszczególniony, np. czekolada. Jeśli do produkcji ciasteczek została dodana czekolada, to etykieta musi zawierać również skład tej czekolady.
- „Śladowe ilości” – jest to informacja o możliwych alergenach, wchodzących w skład produktu. Niestety, nie została określona żadna wielkość progowa (minimalna ilość) dla której to sformułowanie jest właściwe. Zatem rekomendowane jest zamieszczanie informacji „może zawierać…/możliwa obecność…”. Oznacza to, ze dane alergeny, nie są składnikami produktu jednak mogły dostać się do niego na zasadzie zanieczyszczenia krzyżowego (np. z linii produkcyjnej). Informacja ta jest dla alergików ostrzeżeniem i dotyczy jedynie 14 najpowszechniejszych alergenów wymienionych przez Unię Europejską (uznanych za najpowszechniejsze alergeny). Zapraszam Cię do przeczytania o tej sprawie osobnego artykułu.
Kiedy sprawdzać składy produktów?
ZAWSZE! I tyle.
Kupując produkty dla swojego maluszka musisz ZAWSZE sprawdzić co jest w środku. Nawet jeśli znasz już produkt i go kiedyś sprawdziłaś to nie znaczy, że tak będzie zawsze. Niektórzy producencie trzymają swoje receptury latami, jednak zmieniają się ich dostawcy i półprodukty. Inni producenci z różnych powodów zmieniają receptury, czyli składy swoich produktów. Może i nie jest to często, jednak z Teleexpressu się o tym nie dowiesz. Dopiero jeśli sama będziesz wyrywkowo sprawdzać przekonasz się, że tak jest. Ja w przeciągu 2 lat znalazłam aż 3 produkty, których skład się zmienił. musze tu też zaznaczyć ze z gamy naprawdę niewielu produktów, ze względu na bardzo restrykcyjna dietę eliminacyjną synka. Nie ufaj producentowi bardziej niż sobie
Jest jeszcze jedna sprawa. Nie ufaj głównej stronie etykiety. Zawsze źródłem Twojej informacje jest ten malutki druczek, z wytłuszczonym napisem „SKŁADNIKI”. Tylko na podstawie wykazu składników, dobieraj produkty do jedzenia dla swojego alergika. I niech nie zmyli Ciebie wielki napis „BEZ LAKTOZY”, bo to nie znaczy, że w składzie nie ma mleka. A teraz pora na kilka przykładów.
Podsumowanie:
Jak sama widzisz, naprawdę warto czytać etykiety i to co dajemy dziecku do jedzenia. Szczególnie jeśli nasz maluch jest alergikiem.
- Dokładne czytanie etykiet pomoże uniknąć Twojemu alergikowi złego samopoczucia lub nawet anafilaksji.
- Producenci produktów spożywczych, mają obowiązek wymienienia składników produktu według określonych rozporządzeń.
- Nawet najprostszy produkt, którego skład wydaje nam się oczywisty, może nas nie miło zaskoczyć.
- Producenci żywności potrafią dodawać nieoczekiwane alergeny do swoich produktów (np. mleko do chrzanu)
- Niech nie zwiodą Cię główne etykiety. Napis na etykiecie dżemu wiśniowego „100% owoców” nie świadczy o tym, że w dżemie jest 100 % wiśni (tylko i wyłącznie).
Źródło:
- Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 1169/2011 w sprawie przekazywania konsumentom informacji na temat żywności
- Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi w sprawie znakowania poszczególnych rodzajów środków spożywczych
https://www.mp.pl/pacjent/dieta/diety/diety_w_chorobach/75371,dieta-dla-osob-doroslych-z-alergia-na-bialka-jaja
https://bezpieczenstwozywnosci.wip.pl/etykiety/etykietowanie-zywnosci-3760.htm